Wymieniona gaśnica
Co jakiś czas zapraszają nas zarządcy obiektów, które obsługiwały inne firmy ppoż.
Wpadło w nasze ręce kilka takich ciekawych kwiatków.
W tym przypadku jednym z powodów była „wymiana gaśnicy”. O wymianach pisałem wiele np. tutaj.
Na zdjęciu widać gaśnicę, która nie ma ciśnienia, ciśnienie zeszło niedługo po „wymianie”, gołym okiem widać problem z dopasowaniem uszczelki. Do konstrukcji tej gaśnicy zostały użyte nieoryginalne części, nie wspominając już o tym, że te głowica nie powinna znaleźć się w gaśnicy, ponieważ od kilkunastu lat zabraniają tego przepisy…