Badanie hydrantu podziemnego - znak jest, hydrantu nie ma...
Z pozoru proste zlecenie: zbadać hydrant zewnętrzny, zlokalizowany na mapie, oznaczony tabliczką hydrantu.
Dla przypomnienia: hydranty zewnętrzne podziemne powinny być oznaczone tabliczką hydrantu oraz zasuwy z informacją gdzie powinny się znajdować: hydrant oraz zasuwa (w jakiej odległości od tabliczki).
Tabliczka jest, oznaczenie odległości hydrantu jeszcze jest – jeszcze ponieważ niemal do końca wypaliło je słońce, a zatem do pracy.
Hydrant powinien według danych znajdować się w drodze dojazdowej do posesji mieszkańców.
Jest droga, jest ziemia, hydrantu nie widać. Na szczęście jest tabliczka gdzie powinien być.
A zatem miara w dłoń i do dzieła.. Zmierzyłem odległości, kopię, kopię, o jest!
Jest, ale nie hydrant, tylko zasuwa hydrantu.
Hmmm, to może w miejscu gdzie ma być zasuwa będzie hydrant? Jeszcze raz mierzę, kopię, kopię, kopię, nic… nie ma hydrantu.
Wracam zatem do zasuwy którą odkopałem, skoro jest zasuwa to gdzieś niedaleko musi być hydrant. metr średnicy kopania wokół zasuwy to kolejne 30min do godziny pracy, zależy na jakiej głębokości go zastanę. Dochodzą do tego kamienie, które z każdym trafieniem zabierają nadzieję że natrafiło się na hydrant.
Na szczęście po kilku przeglądach tego typu, czyli sprawdzanie hydrantów pod stertą błota, porośniętych trawą, przysypanych ziemią, zaopatrzyliśmy się w niezwykle proste i skutecznie urządzenie do szukania hydrantów: wykrywacz metali!
A taki był finał: