Co trzeba wiedzieć zanim zaczniesz gasić?
Zanim przejdę do czysto-technicznych rzeczy, czyli jak używać gaśnicy, warto wiedzieć choć trochę więcej zanim przystąpi się do gaszenia, żeby nie pogorszyć sytuacji.
Wszystko sprowadza się do tego co się pali i jakie gaśnice masz pod ręką.
Gdy jesteśmy w jakimś obiekcie: szkole, biurze, salonie fryzjerskim, gabinecie, zakładzie pracy – to są miejsca gdzie gaśnica jest obowiązkowa.
Powinniśmy zawsze znaleźć co najmniej jedną gaśnicę w zasięgu wzroku, w promieniu 30m.
Często taka gaśnic wisi na wieszaku, żeby jej użyć trzeba ją zdjąć z wieszaka.
Najczęściej palą się ciała stałe, najpopularniejsza gaśnica proszkowa z symbolem ABC powinna być zatem podstawowym wyposażeniem wyżej wspomnianych pomieszczeń.
Na przykład w budynkach jak i samochodach częstą przyczyną pożaru jest instalacja elektryczna, ściślej mówiąc jej zwarcie.
Posłużę się przykładem samochodu: ugasić palącą się instalacje elektryczną może gaśnica ABC, kluczowe żeby miała literę A czyli gasić ciała stałe.
Mając do dyspozycji gaśnicę samochodową, ewentualnie innych życzliwych kierowców którzy się zatrzymają można spróbować ugasić, jeśli pożar jest jeszcze na bardzo wczesnym etapie, chyba że ma się AC.. to nie ma się co przejmować 🙂
Jak używać gaśnicy samochodowej? Najważniejsze tutaj to nie podnosić maski, ponieważ dla ognia pożywieniem jest tlen, a niech głoduje nie dawaj mu tlenu, lekko uchylając maskę należy spróbować ugasić w szczelinie uchylonej lekko maski silnik. W zależności od typu auta możliwe też jest dojście od spodu, czyli położyć się na ziemię i być może masz tyle szczęścia że pali się coś na widoku, to ciach i ugaszone.
Trzeba wiedzieć gdzie jest gaśnica, jeśli nie wiadomo gdzie jest w samochodzie, to trzeba sprawdzić gdzie ją mamy, najlepiej po zakończeniu tego artykułu 🙂
Jeśli do źródła ognia można po drodze zabrać więcej niż jedną gaśnicę, na przykład z pobliskiego sklepu, to należy wziąć drugą w rękę, ponieważ gdy jedna nie da rady, to możesz natychmiast rozpocząć gaszenie drugą, nie dając płomieniom się rozprzestrzenić, w przypadku jeśli musielibyśmy wracać po następną tracąc cenny czas.
Ważne jest aby dbać o terminowe przeglądy gaśnic, bo na co komu gaśnica gdy nie zadziała.
Oczywiście że pożary zdarzają się rzadko, ale jeśli akurat pojawi się w miejscu gdzie jesteś, ten jeden jedyny raz warto mieć sprawny sprzęt pod ręką.
Gasić należy jedynie gdy mamy taką możliwość bez narażania naszego zdrowia, jeśli widzimy że nic się nie da zrobić a płomienie są coraz większe, to na pierwszym miejscu należy stawiać swoje zdrowie i innych, powiadamiając ludzi wokół nas oraz Straż Pożarną lub informując inną osobę aby to zrobiła. Powtórzę jeszcze raz: najważniejsze jest życie.
Na przykładzie popularnej gaśnicy typu X czyli pod stałym ciśnieniem wyposażoną we wskaźnik ciśnienia zwany manometrem opiszę jak to zrobić.
Zanim użyjemy gaśnicy warto popatrzeć na manometr, jeśli wskaźnik znajduje się na zielonym polu, można użyć jej podczas pożaru, nie chcemy tracić czasu na używanie gaśnicy w której brak jest ciśnienia.
Jak używać gaśnicy?
Gaśnicę trzyma się za dolną rękojeść.
Jeśli pożar jest na zewnątrz to należy się ustawić zgodnie z kierunkiem wiatru, aby po uruchomieniu nie wyglądać jak zimowy bałwan jak i osoby wokół nas.
A teraz 4 kroki:
1. Będąc przed źródłem ognia lub wcześniej należy wyjąć zawleczkę, która blokuje przypadkowe naciśnięcie dźwigni.
2. Skierować wąż na źródło ognia, przy czym źródło jest kluczowe, należy gasić to co się pali, a nie płomienie, co często się zdarza.
3. Nacisnąć dźwignię, co spowoduje wyrzucenie ładunku gaśniczego.
4. Gasić należy kierując wężem w lewo i prawo, do czasu ugaszenia źródła ognia.
Warto też od czasu do czasu sprawdzić w samochodzie czy jest zawleczka i plomba, ponieważ zdarzają się i takie przypadki że w bagażniku gaśnica lata na wszystkie strony, jeśli nie jest zabezpieczona, a przy uderzeniu może wystrzelić, rozsiewając proszek po aucie.
Zachęcam do zapoznania się jakie gaśnice przeznaczone są do różnych typów pożarów.
